- Woda... Woda... Woda... Woda... Piękne słowo, prawda? Pokochaj je! Często bywa tak, że nadwaga jest spowodowana nie tyle tłuszczykiem, ile nadmiarem wody w tkankach. "Zalewając" organizm wodą wysyłasz mu jasny sygnał - koniec suszy, a on uwalnia wodę, którą zmagazynował na czarną godzinę. W efekcie - chudniesz!
- Jedz pięć razy dziennie! To bardzo proste, wystarczy jeść mniej, ale częściej. Postaw na regularne posiłki - co trzy godziny.
- Owoce nie tuczą? Kolejny mit! Okazuje się, że owoce zawierają całe morze cukrów prostych, które stanowią źródło energii, ale także wpływają niekorzystnie na naszą wagę. Moja rada - jedz owoce, ale nie przesadzaj, więcej uwagi poświęć warzywom.
- Pij zioła! Najlepiej herbatę z mniszka albo zieloną herbatę. Zawierają mnóstwo przeciwutleniaczy i wspaniale nawadniają organizm.
- Zrezygnuj z krowiego mleka. Jeśli nie jesteś dzieckiem unikaj tego przysmaku, mleko krowie powoduje wzdęcia. Postaw natomiast na mleko sojowe lub ryżowe.
- Gotowi? Start! Sport to samo zdrowie. Ruszaj się, gdy tylko masz okazję. Oczywiście nie musisz od razu brać udziału w maratonie, ale na pewno istnieje sport, który od razu pokochasz. Nie jesteś miłośniczką biegania? To może basen, wypad na rower z przyjaciółką lub aerobik? Dla super leniwych - marsz, rób przynajmniej 10000 kroków dziennie.
To wszystko na teraz. Jakieś pytania? Chętnie odpowiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za dobre słowo. Na każdy komentarz odpowiadam.